W chwili samozadowolenia przerwał mi sprzątacz w siłowni.Początkowo zaskoczony, wkrótce oferuje swoje usługi, fachowo doprowadzając mnie do satysfakcjonującego finału.
Po gorącej sesji na siłowni, postanowiłam zrobić sobie szybką przerwę i ulżyć sobie w toalecie.Mało wiedziałam, że niedaleko czaił się woźny, łapiąc mnie w akcie samozadowolenia.Początkowo zaskoczona jego niespodziewaną przerwą, wkrótce złapałam się na tym, że chętnie przyjmuję jego propozycję pomocy w osiągnięciu szczytu ekstazy.Po krótkiej wymianie zdań nie tracił czasu na zabieranie się do rzeczy, jego wprawne usta i język działały swoją magią na moim pulsującym członku.Doznanie było obezwładniające, gdy ogarnęły mnie fale rozkoszy, zakończone wybuchowym finałem, który pozostawił mnie bez tchuja i zadowoloną.Gdy wygrzewałam się w poświcie, nie mogłam przestać myśleć o dreszczeniu naszego tajnego spotkania, ryzyku przyłapania dodatkowej warstwy podniecenia na naszej namiętnej schadzie.To była dzika jazda, a zaraz zapomniałabym o mocy niespodziewanego spotkania.