Brazylijskie laski po prostu rządzą na ekranie, co nie? Idą na całość z hardcore’owym rżnięciem i lizaniem w żywych, plenerowych miejscówkach, jak nasłonecznione tarasy. W jednej scenie są kolorowe koraliki karnawałowe przewieszone jako rekwizyt, a jedna osoba ujeżdża drugą w rytm muzyki w tle. Różne lokacje trzymają świeżość.